Witajcie wszyscy,
Nowicjusz tutaj, potrzebujący porady dotyczącej typowych problemów z wyciekiem płynu chłodniczego.
Mamy wyciek płynu chłodniczego (zauważony po zaświeceniu się kontrolki ostrzegawczej), który wydaje się pogarszać im więcej jeździmy (zbiornik fotografowany przez kolejne dni z małymi przejazdami w porównaniu do dłuższych). Na podjeździe poziom wydaje się nie spadać.
Trafiło to do niezależnego specjalisty Jaguara w Newbury, który znalazł wyciek z dodatkowej chłodnicy płynu chłodniczego (tej w nadkolu kierowcy), którą wymienili. Jednak wciąż mamy wyciek. Sprawdzałem to przez kilka dni na wypadek, gdyby to było tylko uwięzione powietrze itp. po napełnieniu, ale wciąż spada po jeździe.
Wróciliśmy tydzień później, ponownie przeprowadzili test ciśnieniowy i nie znaleźli żadnych oznak wycieku.
Brak oznak wycieków w komorze silnika, nawet podczas pracy i w wysokiej temperaturze. Warsztat stwierdził, że płyn nie dostaje się do cylindrów, brak oznak białego dymu i brak oznak wycieku wokół zbiornika płynu chłodniczego (poza kilkoma małymi plamami na zewnątrz, prawdopodobnie z przepełnienia podczas napełniania).
Nie sprawdziłem jeszcze przestrzeni na nogi kierowcy, więc zrobię to później dzisiaj, kiedy samochód wróci z 1,5-godzinnej podróży.
Czy ktoś ma inne sugestie dotyczące tego, co możemy sprawdzić (z pomocą warsztatu), aby to namierzyć?
Wielkie dzięki!
Ade
Nowicjusz tutaj, potrzebujący porady dotyczącej typowych problemów z wyciekiem płynu chłodniczego.
Mamy wyciek płynu chłodniczego (zauważony po zaświeceniu się kontrolki ostrzegawczej), który wydaje się pogarszać im więcej jeździmy (zbiornik fotografowany przez kolejne dni z małymi przejazdami w porównaniu do dłuższych). Na podjeździe poziom wydaje się nie spadać.
Trafiło to do niezależnego specjalisty Jaguara w Newbury, który znalazł wyciek z dodatkowej chłodnicy płynu chłodniczego (tej w nadkolu kierowcy), którą wymienili. Jednak wciąż mamy wyciek. Sprawdzałem to przez kilka dni na wypadek, gdyby to było tylko uwięzione powietrze itp. po napełnieniu, ale wciąż spada po jeździe.
Wróciliśmy tydzień później, ponownie przeprowadzili test ciśnieniowy i nie znaleźli żadnych oznak wycieku.
Brak oznak wycieków w komorze silnika, nawet podczas pracy i w wysokiej temperaturze. Warsztat stwierdził, że płyn nie dostaje się do cylindrów, brak oznak białego dymu i brak oznak wycieku wokół zbiornika płynu chłodniczego (poza kilkoma małymi plamami na zewnątrz, prawdopodobnie z przepełnienia podczas napełniania).
Nie sprawdziłem jeszcze przestrzeni na nogi kierowcy, więc zrobię to później dzisiaj, kiedy samochód wróci z 1,5-godzinnej podróży.
Czy ktoś ma inne sugestie dotyczące tego, co możemy sprawdzić (z pomocą warsztatu), aby to namierzyć?
Wielkie dzięki!
Ade